Dziś 31 grudnia 2011 roku, dzień w którym obserwuje nawet większe zamieszanie niż przed świętami, wszyscy z podniesionymi głowami maszerują w trzech kierunkach: - do fryzjera, - do monopolowego ;-) - po fajerwerki. Kończy się rok 2011 i dla mnie jest to czas na pierwsze podsumowanie moich zarobków.
Co prawda do celu upłynęło już jakieś 1,5 mc ale w poprzednim miesiącu nie było co podsumowywać więc nawet takiego wpisu nie robiłem.
Okres ten natomiast był dla mnie bardzo pracowity. Było mnóstwo roboty ze stawianiem nowych serwisów, pisaniem treści, budowaniem zaplecza, linkowaniem wszystkiego i wykonywaniem zleceń.
Read more
Co prawda do celu upłynęło już jakieś 1,5 mc ale w poprzednim miesiącu nie było co podsumowywać więc nawet takiego wpisu nie robiłem.
Okres ten natomiast był dla mnie bardzo pracowity. Było mnóstwo roboty ze stawianiem nowych serwisów, pisaniem treści, budowaniem zaplecza, linkowaniem wszystkiego i wykonywaniem zleceń.